Wiele zmian dokonuje się w przestrzeni zewnętrznej III LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGO IM. JANA III SOBIESKIEGO W GNIEŹNIE. Zmian na lepsze, zmian, które mają na celu polepszenie bezpieczeństwa Uczniów. Jednak i w szkole coś się zmienia. Zupełnie niedawno ukończono remont pomieszczeń piwnicznych, które najbardziej ucierpiały podczas ostatniego gradobicia. Teraz mamy możliwość uczenia się w komfortowych warunkach, gdzie nie ma już prawie śladu po zalanych powierzchniach.
Jakież było zdziwienie, gdy przedstawiciele Samorządu Uczniowskiego otrzymali zaproszenie od Pani Dyrektor Marzeny Hurysz na 7 stycznia podczas dużej przerwy do… szkolnej szatni…,która ostatnie dwa dni naszego pobytu w szkole, w starym roku, była zamknięta.
O umówionej godzinie stawiliśmy się w umówionym miejscu. Pani Dyrektor Marzena Hurysz w towarzystwie Dyrektor Beaty Czechańskiej otworzyła drzwi i naszym oczom ukazała się… Szatnia? Tak, ale odmieniona, właściwie zamieniona w… Szkolną Strefę Relaksu: świeżo wymalowane ściany, kolorowe pufy i siedziska, na jednej ze ścian wielkie, kolorowe SKRZYDLA! „Zawsze naszym marzeniem było, byście mieli miejsce, w którym wygodnie będziecie mogli odpocząć, poczekać na autobus lub lekcje. Serce kroiło nam się każdego dnia, gdy widziałyśmy, jak po parę godzin siedzicie na twardych krzesłach czy chowacie się u Pani woźnej. Każdego dnia czyniłyśmy starania, by to zmienić. Porozmawiałyśmy z Waszymi Rodzicami, którzy pomogli nam w realizacji tego marzenia. Od dziś możecie w spokoju i w miarę wygodnie odpocząć, poczekać na autobus. Ta przestrzeń jest dla Was. Pamiętajcie, że od tego, jak o nią zadbacie, zależeć będzie to, czy będziemy inwestować w jej doposażenie. Niech Wam służy!” – mówiła Pani Dyrektor.
Okazało się, że Pani Dyrektor Marzena Hurysz zadbała o wyremontowane sali, Rada Rodziców zakupiła pufy i siedziska, a od Pani Dyrektor otrzymaliśmy skrzydła z przesłaniem: „Los Angeles ma swoje skrzydła, Wy jesteście moimi, a ja daję je Wam, by zniosły Was do zdobywania szczytów, bo zasługujecie na wszystko, co najlepsze”.
Mamy zatem już miejsce, kolorowe, wygodne, w którym łatwiej nam będzie czekać na autobus, odpocząć, czy nawet pouczyć się. Oczywiście, miejsce to musi służyć każdemu także po to, by się wyciszyć, zebrać myśli.